Są kolorowe, wielkości piłeczki do ping-ponga lub piłki… do tenisa i nie bez powodu nazywa się je jawbreakerami, czyli „łamiszczękami”. Olbrzymie cukierki, które można bez trudu za parę złotych kupić w sieci, stają się coraz popularniejsze wśród dzieci. To jednak budzi przerażenie wśród dentystów. Powód?
Już próba rozgryzienia niewielkiego, ale za to bardzo twardego cukierka, na przykład landrynki, dropsa czy lizaka, może spowodować uszkodzenie zębów i wymagać interwencji dentysty. Tymczasem w przypadku „łamiszczęk” mamy do czynienia z prawdziwymi cukierkami-potworami
– mówi dr n. med. Piotr Rożniatowski, stomatolog z Medicover Stomatologia Plac Konstytucji w Warszawie.
Wkładając do ust tak dużą słodko-kwaśną kulę, dziecko naraża swoje zęby przede wszystkim na mechaniczne uszkodzenie tkanek zmineralizowanych, w tym głównie na pęknięcie szkliwa. Często jest ono niezauważalne gołym okiem, ale konsekwencje mogą być naprawdę poważne
– mówi.
Przede wszystkim pęknięte powierzchniowo szkliwo jest zdecydowanie bardziej osłabione, co przy kolejnym kontakcie z jawbreakerami lub inną twardą przekąską może doprowadzić do głębszych uszkodzeń, w tym nawet do złamania korony
– wyjaśnia stomatolog.
Dzieci sięgające po jawbreakery ryzykują bolesnymi uszkodzeniami innych struktur narządu żucia. Częste nagryzanie ekstremalnie twardego cukierka z dużą siłą, żeby ten się rozpadł, może negatywnie wpłynąć m.in. na stawy skroniowo-żuchwowe i mięśnie żucia, przyczyniając się m.in. do rozwoju napięciowego bólu głowy, a nawet bólu twarzy i szyi
– dodaje dr Piotr Rożniatowski.
Dieta nie pozostaje bez wpływu na kondycję zębów. Jeśli nagle pojawi się w niej taka „kwasowa bomba”, która długo się rozpuszcza i przy tym znacząco obniża pH w jamie ustnej, to może przyczyniać się do niemałych problemów. Kwaśne środowisko sprzyja demineralizacji wierzchniej warstwy szkliwa, a co za tym idzie: powstaniu niepróchnicowych zmian erozyjnych
– tłumaczy stomatolog.
Podobnie jak w przypadku spękania szkliwa, tak i tu dziecko może uskarżać się na ból wskutek nadwrażliwości. Osłabiony kwasami ząb reaguje w kontakcie z ciepłymi i zimnymi czynnikami, a także podczas codziennego szczotkowania. Niepodjęte w porę leczenie może doprowadzić do narastania dolegliwości bólowych i znaczącego wzrostu ryzyka rozwoju chorób miazgi
– podsumowuje ekspert Medicover Stomatologia.
Wywiady, komentarze, konsultacje? Nasi eksperci chętnie odpowiedzą. Dodatkowe materiały, zdjęcia do pobrania na http://medicoverstom.dlamediow.pl/
Biuro Prasowe Medicover Stomatologia / Guarana PR
Aleksander Rojek, tel. 509 397 788, mail. aleksander.rojek@guaranapr.pl