Z higieną jamy ustnej wciąż jesteśmy na bakier? 1 na 10 Polaków między 18 a 40 r.ż. nie używa pasty do zębów! Takie zaskakujące wyniki płyną z najnowszych badań ARC Rynek i Opinia dla Medicover Stomatologia. Mało optymistycznie wygląda też sytuacja, jeśli przyjrzeć się użytkowaniu m.in. nici dentystycznych czy płynów do płukania ust. Skutek? – Bywają 20-, 30-latkowie, których dotykają schorzenia jamy ustnej typowe dla 50-latków – mówi lek. dent. Beata Kowalewska-Bachanek, stomatolog.
Mycie, ale bez pasty?
To smutne, ale wciąż bardzo wielu Polaków, w tym młodych i w średnim wieku, nie wie, jak dbać o zęby każdego dnia, mimo dostępu do ogromu informacji m.in. u dentysty. Zdarzają się 20-, 30-latkowie, których w gabinecie dopiero uczymy tego, jak prawidłowo szczotkować zęby i jak dobierać środki higieny, w tym m.in. pastę z fluorem czy szczoteczkę
– mówi lek. dent. Beata Kowalewska-Bachanek z Medicover Stomatologia- Łukiska w Warszawie.
Jest to problem, który obserwujemy od lat, a będący pokłosiem m.in. braku odpowiedniej edukacji za młodu i braku profilaktyki w szkołach. To nawet nie tyle zaniedbania tych konkretnych osób, co całego systemu, który w porę nie nauczył tego, jak dbać o zęby i uchronić się przed próchnicą. Teraz jest to nadrabiane, często dopiero w wieku 20-kilkulat, a nawet później
– dodaje.
Nić dentystyczna? Nie używam!
Higiena jamy ustnej Polaków jest bardzo, ale to bardzo podstawowa, o ile w ogóle jest. Przeważa zwykła szczoteczka, często używana niewłaściwie oraz nieraz przypadkowo dobrana pasta, kupiona pod wpływem reklamy czy promocji w sklepie. I na tym najczęściej koniec
– mówi.
Wciąż niechętnie sięgamy po nici dentystyczne, które służą do usuwania resztek z przestrzeni międzyzębowych, do których nie sięgają szczoteczki, a także po płyny do ust, których antybakteryjne działanie chroni m.in. dziąsła. Zdecydowanie za rzadko w kosmetyczce pojawiają się też specjalne szczoteczki do higieny języka czy irygatory
– mówi lek. dent. Beata Kowalewska-Bachanek.
Wolą się leczyć niż zapobiegać
Mamy dziś poważne zaniedbania w podstawowej higienie, w efekcie czego nawet bardzo młode osoby borykają się ze schorzeniami stomatologicznymi, które są typowe dla 40-, 50-latków, np. chorobami przyzębia, które nie omijają już 30-latków. Z kolei przebarwienia z jedzenia i picia, ale także kamień nazębny, często nawet bardzo obfity, obserwujemy powszechnie u 20-, 30-latków. Próchnica, nieraz rozległa i nieleczona, to codzienność
– mówi.
Z jakiegoś powodu Polacy wciąż zamiast zapobiegać wolą leczyć. Większość schorzeń, które obecnie obserwujemy to konsekwencje zaniedbań związanych z podstawową higieną i profilaktyką, ale także niewiedzy o tym, jak dbać o zęby. Niechęć do leczenia zębów wynika także z negatywnych doświadczeń u dentysty. Znaczna część pacjentów niestety doznała traumy w fotelu, co skutkuje stresem i strachem przed leczeniem
– mówi.
Widzimy także jeszcze jedno negatywne zjawisko. Wiele osób przesadnie wierzy w to, co wyczyta w internecie np. o szkodliwości past z fluorem. Stosowanie się do tych „zaleceń”, pogłębia tylko problem
– dodaje.
Dr Google bez dyplomu!
O badaniach: Badania ARC Rynek i Opinia zlecone przez Medicover Stomatologia wykonano w kwietniu 2022 r. na próbie 1000 os. w wieku od 18 do 40 lat. Wykorzystano metodę CAWI.
\\\ Wywiady, komentarze, konsultacje? Nasi eksperci chętnie odpowiedzą. Dodatkowe materiały, zdjęcia do pobrania na http://medicoverstom.dlamediow.pl/
Biuro Prasowe Medicover Stomatologia / Guarana PR
Tomasz Pietrzak, tel. 509 106 256, mail. tomasz.pietrzak@guaranapr.pl