COVID-19 a jama ustna
Badania wskazują, że źródłem tych problemów może być uszkodzenie naczyń krwionośnych, które atakuje wirus SARS-CoV-2. Następstwem tego mogą być zakrzepy i zaburzenia przepływu krwi, m.in. w płucach, mózgu, sercu czy nerkach. Podejrzewa się, że na podobnej zasadzie krew może nie dochodzić również do dziąseł czy zębów, powodując liczne komplikacje, m.in. martwicę miazgi
– komentuje lek. dent. Aneta Furtak, periodontolog Śmigiel Implant Master Clinic, Medicover Stomatologia.
Do objawów ze strony układu oddechowego, występujących podczas COVID-19 i rekonwalescencji po chorobie, należą także kaszel i duszności, które wzmagają suchość jamy ustnej, a jest to czynnik ryzyka rozwoju m.in. próchnicy czy halitozy. Z kolei długotrwała antybiotykoterapia czy spadek odporności mogą przyczynić się do rozwoju grzybicy jamy ustnej oraz aft
– informuje ekspert.
Jesteś ozdrowieńcem? Nie zapomnij o dentyście!
Niezbędne jest kompleksowe badanie stomatologiczne pacjenta. Dzięki temu możemy zweryfikować stan jamy ustnej i wykryć ewentualne powikłania po infekcji koronawirusem. Wykonujemy m.in. przegląd jamy ustnej, ze szczególnym zwróceniem uwagi na stan szkliwa i tkanek przyzębia, do tego pantomogram, czyli radiologiczne zdjęcie panoramiczne szczęki i żuchwy. Często wykorzystujemy kamerę wewnątrzustną lub wykonujemy fotografie, by pomóc pacjentowi zrozumieć przyczyny niektórych problemów i np. poprawić higienę. Po wykonaniu niezbędnych badań diagnostycznych pacjent kierowany jest na konsultację do specjalisty, który tworzy spersonalizowany plan leczenia dostosowany do potrzeb pacjenta
- mówi lek. dent. Aneta Furtak, periodontolog.
Opieka stomatologiczna to jedno, ale to, jak pacjent po przebytej infekcji dba o zęby w domu, jest równie ważne. Szczotkujmy i nitkujmy zęby rano i wieczorem, a do diety wprowadźmy probiotyki, które odbudują naturalną florę bakteryjną i będą wspierać zdrowie jamy ustnej. W przypadku stanu zapalnego lub infekcji jamę ustną przepłukujmy zaleconym przez lekarza płynem, np. z chlorheksydyną. Ta ostatnia jest skutecznym środkiem w profilaktyce leczenia chorób dziąseł, ale także coraz więcej badań sugeruje, że niszczy cząstki wirusa, zmniejszając ryzyko ponownego zachorowania
– mówi specjalistka.
Dzielenie tej samej tubki pasty do zębów to także zły pomysł. Po myciu zębów dobrze jest zdezynfekować szczoteczkę płynem antyseptycznym do płukania jamy ustnej lub sparzyć ją wrzątkiem
– radzi ekspert.
Zły stan jamy ustnej pogarsza przebieg COVID-19
Pacjenci nawet nie przypuszczają, jak bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia ogólnego są nieleczone schorzenia stomatologiczne. Jama ustna to prawdziwy rezerwuar bakterii, w tym potencjalnych patogenów układu oddechowego. Odwlekanie wizyty u dentysty i zaniedbania w higienie jamy ustnej mogą wywołać tragiczny w skutkach efekt domina
- mówi periodontolog ze Śmigiel Implant Master Clinic.
Choroby dziąseł jak tykająca bomba
Zmienione chorobowo dziąsła są źródłem cytokin prozapalnych, takich jak interferon gamma, interleukiny, prostaglandyna E2 oraz TNF, które mogą wyzwolić ostrą reakcję układu odpornościowego i stopniowo wyniszczać tkanki dziąseł. Te same białka mogą przedostawać się do krwi, wywołując skutki ogólnoustrojowe, a także podwyższony poziom CRP (białka C-reaktywnego), który wskazuje na toczący się w organizmie stan zapalny. Z badań wynika, że wyższe CRP było obecne u pacjentów, którzy zmarli na skutek infekcji koronawirusem. Stąd niepokojący wniosek: schorzenia dziąseł mogą mieć wpływ na przebieg choroby, a nawet śmiertelność pacjentów przechodzących COVID-19
- wyjaśnia stomatolog.
Zaawansowany stan zapalny w jamie ustnej czy zmiany ropne mogą doprowadzić do wysiewu bakterii do krwi. W efekcie może dojść do zakażenia wewnątrz serca, szczególnie u osób z wadami zastawek lub po zabiegach zastawkowych
– przestrzega dr hab. n. med. Krzysztof Wróbel, kardiochirurg, p.o. Kierownika Oddziału Kardiochirurgii Szpitala Medicover.
Biuro Prasowe Medicover Stomatologia / Guarana PR
Izabela Jędruch, tel. 517 854 244, mail. izabela.jedruch@guaranapr.pl