Któż z nas nie marzy o pięknym i zdrowym uśmiechu? To tylko jeden z powodów, dla których coraz częściej decydujemy się na korzystanie z aparatu ortodontycznego. Bezpowrotnie bowiem minęły czasy, kiedy kojarzył się on ze wstydem, dyskomfortem czy innymi negatywnymi emocjami. Tym bardziej, że współczesna stomatologia oferuje pacjentom możliwość skorzystania z niemal niewidocznych aparatów ortodontycznych. Jak to możliwe? Zapytaliśmy lek. dent. Olgę Szymańską, ortodontę Medicover Stomatologia Klimczaka.
Trzy kroki do prostych zębów
Podstawą kwalifikacji do leczenia jest szczegółowy wywiad z pacjentem, dotyczący jego potrzeb i preferencji. Następnie specjalista wykonuje niezbędne badania (m.in. zdjęcie pantomograficzne i cefalometryczne) oraz sprawdza „wyjściowe” ustawienie zębów. Ortodonta powinien również wskazać pacjentowi konieczność usunięcia kamienia nazębnego i wyleczenia wszystkich ewentualnych ubytków. Jeżeli kwalifikacja do zabiegu przebiegła pozytywnie, specjalista stomatologii, za pomocą komputerowego obrazowania 3D, opracowuje plan leczenia ortodontycznego dla pacjenta. Plan ten zawiera „drogę”, którą należy pokonać od aktualnego ustawienia zębów aż do ostatecznego, pożądanego ich wyprostowania. Kolejnym krokiem jest przygotowanie spersonalizowanych, przezroczystych nakładek nazębnych
– komentuje lek. dent. Olga Szymańska, ortodonta Medicover Stomatologia Klimczaka.
Czas trwania leczenia właściwego „niewidzialnym aparatem” jest uzależniony od konkretnego przypadku, z którym pacjent zgłasza się do gabinetu stomatologicznego. Zazwyczaj terapia trwa ok. pół roku, jednak czas ten może tak naprawdę mieścić się w granicach 3-18 miesięcy. Stosowane są specjalne nakładki, wymieniane raz na dwa tygodnie (każde kolejne pozwalają postawić kolejny krok na drodze do wymarzonego uśmiechu). Warto dodać, że stosowanie takiego aparatu daje możliwość kontrolowania zarówno zakresu przemieszczenia, jak i czasu niezbędnego do jego osiągnięcia. Dodatkowo istnieje możliwość przesuwania konkretnych, wybranych zębów. Co ważne aparat możemy okazyjnie zdejmować (np. podczas mycia zębów czy spożywania posiłku, dzięki czemu nie musimy rezygnować ze swoich ulubionych potraw), jednak w ciągu doby powinniśmy go nosić przynajmniej przez 22 godziny
– dodaje ekspertka.
Rozwiązanie dla każdego?
To częste pytanie, które stawiają pacjenci decydujący się na leczenie ortodontyczne, a wiele z naszych rozmów dotyczy koron i mostów, które mogą, lecz nie muszą, uniemożliwiać przesuwanie się zębów podczas terapii. Jednak to, czy będziemy wykluczeni z możliwości skorzystania z tych aparatów, oceni specjalista po wykonaniu odpowiednich badań (m.in. zdjęć RTG – pantomograficznego oraz cefalometrycznego). Pamiętajmy jednak, że aby w ogóle rozpoczęcie leczenia było możliwe, powinniśmy najpierw wyleczyć wszystkie nasze zęby
– dodaje lek. dent. Olga Szymańska, ortodonta Medicover Stomatologia Klimczaka.