Tylko w 2017 roku doszło w Polsce do 32,7 tys. wypadków komunikacyjnych, a statystycznie tylko w 15 na 100 przypadków poszkodowanym udzielana jest pierwsza pomoc. Co więcej, ponad 40 proc. z nas deklaruje, że było w przeszłości świadkiem wypadku drogowego[1], choć pod względem liczebności zdarzenia komunikacyjne znajdują się dopiero na czwartym miejscu – za wypadkami w domu, przy pracy i w miejscu nauki. Prawdopodobieństwo, że znajdziemy się w sytuacji, w której konieczne będzie udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej jest bardzo wysokie. Dlatego ogromne znaczenie mają wiedza i praktyczne umiejętności ratownicze. Wiedzą o tym organizatorzy Mistrzostw w Ratownictwie Medycznym „Bezpieczna Firma”, których tegoroczna edycja zgromadziła blisko 40 zespołów z całej Polski.
Prawdopodobieństwo, że jako uczestnicy lub obserwatorzy wypadku staniemy przed koniecznością udzielenia poszkodowanemu pierwszej pomocy jest bardzo wysokie (blisko co druga osoba deklaruje, że była w przeszłości świadkiem wypadku drogowego). Podczas mistrzostw „Bezpieczna Firma” odwzorowujemy realne sytuacje, z którymi każdy z nas może się spotkać w codziennym życiu czy pracy. Realizmu dodaje im charakteryzacja, scenografia, sprzęt ratowniczy oraz współpraca z profesjonalnymi służbami. To wszystko pozwala uczestnikom sprawdzić swoją wiedzę i umiejętności w warunkach kontrolowanego stresu, pod okiem instruktorów ratownictwa.
– mówi Ireneusz Urbanke, Kierownik Pogotowia i Hotline Medicover.
Jak pokazują statystyki, blisko 15,9 tys. osób zostało poszkodowanych tylko w wypadkach przy pracy w pierwszym kwartale 2018 roku[2]. Dlatego szkolenia z pierwszej pomocy mogą być profilowane pod potrzeby konkretnych grup odbiorców – w tym pracowników z branż szczególnie narażonych na urazy, jak budownictwo, wytwórstwo przemysłowe czy logistyka. Zaangażowanie pracowników w profesjonalne szkolenia z zakresu pierwszej pomocy jest kluczowym elementem budowania świadomości społecznej
– dodaje ekspert Medicover Polska.
Jednak decydując się na warsztaty z zakresu pierwszej pomocy, należy zwrócić uwagę na kilka aspektów.
Zajęcia powinni prowadzić instruktorzy z doświadczeniem, którzy oprócz wiedzy merytorycznej z zakresu ratownictwa posiadają dydaktyczne przygotowanie poparte specjalistycznymi kursami. Warto zwrócić uwagę na sprzęt, z którego podczas szkolenia korzysta kadra – uczestnicy powinni ćwiczyć, korzystając z fantomów, defibrylatorów AED, kołnierzy i desek ortopedycznych oraz wyposażonych apteczek, spełniających niezbędne wytyczne. Kluczowe są ćwiczenia, symulacje, pozoracje, które odwzorowując rzeczywiste wypadki, pozwalają uczestnikom sprawdzić się w działaniu
– wylicza Ireneusz Urbanke.
[2] Badanie GUS: „ Wypadki przy pracy w I kwartale 2018 r. – dane wstępne”